Odcinek 38: Złoty deszcz

[LubieRanczo:)]

Śmiechowo jest w tym odcinku xDD :rotfl: :rotfl: :lmao: :lmao:

>>Zero smutku zero łez Ranczo jest the best : ) <<

[AdiMan89]

Genialny odcinek. "Pożegnanie" wójta przez Panią Lodzie to mistrzostwo świata xD

[Wojtek18]

Dobrze, że Hadziukowi pomógł Witebski.

[zyciak]

No właśnie! Okazało się, że po "terapii" u Babki, Witebski potrafi rozmawiać nie tylko z kobietami. Bo na jego wyrzuty sumienia w stosunku do Hadziuka po "akcji" z Hadziukową nie ma co liczyć ( vide rozmowa z Proboszczem po spowiedzi wiarołomnych kobiet w następnym odcinku).
Podobał mi się tekst Hadziuka: "... co ja poradze, Belmondo nie jestem..." :>)

[qwerty]

Poszukiwania sprawcy i podejrzenia Hadziuka - :hihi:
O tak, wójt ma straszny problem z tymi unijnymi pieniędzmi, nie ma co... :hihi:
Kasa dla gminy taka, że hej! W 4 serii już się to zauważy, heh.
Przemiana Hadziuka na plus, ale jak mu już ten garnitur założyli to nic, tylko z tydzień będzie go nosił. Bo nie zdejmie go przecież, bo elegant... :flower:

[Revers]

Wójt powinien cieszyć się, że będzie miał z czego zagrabić dla siebie

[Marta]

Lodzia - mistrzyni!

[juleeeeczka97]

10/10 najlepsza była scena pożegnania Wójta a zwłaszcza rozmowa z Lodzią:
"Będę się za pana modliła panie Wojcie"
"Ale ja nie wierzę"
"Przysięgam codziennie"
"Ale ja nie w to"
No i tekst wójta do Dudy :"Bos mi je znosił jak kura jaja"
Geniusze,poprostu

[Kasiaaa]

3 seria - klasa sama w sobie! I potęga humoru na każdym kroku. Uwielbiam do niej wracać ^_^