Posłuchaj scenki dźwiękowej z tego odcinka:Po wybiciu szyb w domu wójta dochodzi do kolejnego aktu wymierzonego w jego mienie. Nieznani sprawcy dziurawią opony w jego samochodzie. Wzburzony wójt postanawia powołać komisję, która zajmie się sprawą terroru we wsi. Pod wpływem bulwersujących wydarzeń dokonuje jednak rewizji wcześniejszych decyzji. Postanawia odbudować bar. Tymczasem nowa radiostacja w ramach promocji rozdaje słuchaczom tanie odbiorniki. Wioletka namawia Kusego, żeby namalował jej akt. Pozowaniem jest zainteresowana także Klaudia.
Odcinek 29: W kleszczach terroryzmu
Regulamin forum
1. Zanim założysz nowy wątek, sprawdź czy nie ma już podobnego tematu na forum.
2. Jeśli cytujesz jakiś materiał, pamiętaj o podawaniu źródła.
3. Staraj się pisać poprawnie gramatycznie i na temat.
1. Zanim założysz nowy wątek, sprawdź czy nie ma już podobnego tematu na forum.
2. Jeśli cytujesz jakiś materiał, pamiętaj o podawaniu źródła.
3. Staraj się pisać poprawnie gramatycznie i na temat.
- admin
- Użytkownik
- Posty: 1155
- Rejestracja: 15 gru 2006, 17:42
- Lokalizacja: M@zowsze
- Podziękował(a): 373 razy
- Otrzymał(a) podziękowań: 742 razy
- Kontakt:
Ranczo, odc. 29 "W kleszczach terroryzmu" [addthis][/addthis]
Ostatnio zmieniony 03 sie 2009, 17:17 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Forum Ranczersów
Reklama
- Anija
- Moderator
- Posty: 1785
- Rejestracja: 27 lut 2007, 14:58
- Podziękował(a): 284 razy
- Otrzymał(a) podziękowań: 993 razy
Odcinek świetny
uśmiałam się. Czerepach ledwo co wrócił a już zdążył namieszać.
Dzieciaki Solejuków w roli fotografów sprawdzili się nieźle
Zwłaszcza bardzo podobała mi się scena gdy Witebski pogroził palcem policjantowi, a ten chciał już skoczyć na niego i nagle gromadka dzieci i widać flesze od aparatu
No i Kusy jak ładnie namalował akt Wioletki

Dzieciaki Solejuków w roli fotografów sprawdzili się nieźle



Zwłaszcza bardzo podobała mi się scena gdy Witebski pogroził palcem policjantowi, a ten chciał już skoczyć na niego i nagle gromadka dzieci i widać flesze od aparatu


No i Kusy jak ładnie namalował akt Wioletki

"Cieszmy się życiem! Po prostu..."
- c3po
- Super User
- Posty: 380
- Rejestracja: 24 sie 2007, 15:48
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Otrzymał(a) podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Przyznam ci racje, najlepsza scenaAnija pisze:Zwłaszcza bardzo podobała mi się scena gdy Witebski pogroził palcem policjantowi, a ten chciał już skoczyć na niego i nagle gromadka dzieci i widać flesze od aparatu![]()
![]()




A tak swoją drogą. W scenie kłótni Michałowej z księdzem na dworze, ksiądz wychodzi z sprezentowanym radiem na zewnątrz. Mógłby mi ktoś powiedzieć po co? :]
http://www.pajacyk.pl/ Pokaż, że zależy Ci na innych
Może kawy?
Może kawy?
- Bogna23
- Moderator
- Posty: 715
- Rejestracja: 22 gru 2006, 20:17
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Podziękował(a): 71 razy
- Otrzymał(a) podziękowań: 146 razy
- Kontakt:
Każdy odcinek Rancza zawiera taką dawkę scen, sytuacji, tematów, że oglądając go kolejny raz zwraca się uwagę na inne rzeczy. Po emisji ostatnich odcinków zdałam sobie sprawę w jak ciekawy sposób twórcy serialu pokazali nam niezbyt szlachetną cechę ludzi – nie tylko mieszkańców wsi – a mianowicie ciekawość! Często się słyszy niezbyt pochlebne opinie na temat tzw. szmatławców, prasy bulwarowej ale jednak ktoś je czyta – bo by ich nie było! To dokładnie tak jak w Wilkowyjach – niby jest ogólne poruszenie wręcz oburzenie z powodu ujawnianych informacji ale jak szybko mały Solejuk rozdaje kolejne egzemplarze nowego wydania!? Albo Witebski na niewinną uwagę że coś tam dzieje się w rodzinie Więcławskich od razu wykazuje spore zainteresowanie! Niestety tak to już jest, że choć się niby oburzamy to jednak interesuje nas życie sąsiadów czy plotki o znanych osobach!
Drugą kwestią, która mi się tu nasunęła jest etyka dziennikarska. Widać to na przykładzie Klaudii – nie patrząc na skutki podaje mniej lub bardziej wiarygodne czy wręcz szokujące informacje i to na temat własnej rodziny – Wójta czy Księdza – i to jeszcze podpierając się wolnością mediów! Tylko jak daleko taka wolność może sięgać!? Uprzedzając trochę fakty – bo to dopiero w kolejnych odcinkach będzie – dla Klaudii jednak ta granica jest i gdy ma podać informację na temat Kusego i Lusy buntuje się i tego nie robi! Pytanie tylko ilu dziennikarzy na to stać? Czy wielu zastanowi się podając jakieś niesprawdzone informacje jaką krzywdę wyrządzają? Zaryzykuje utratę pracy? Gdzie więc jest ta granica wolności mediów?
Ale się rozpisałam
[ Komentarz dodany przez: admin: Wto 06 Sty, 2009 17:28 ]
Bogna, z przyjemnością czyta się takie komentarze. Dziękuję za wartościowy post do tematu i w nagrodę zasłużone piwo wędruje na Twoje konto.
Drugą kwestią, która mi się tu nasunęła jest etyka dziennikarska. Widać to na przykładzie Klaudii – nie patrząc na skutki podaje mniej lub bardziej wiarygodne czy wręcz szokujące informacje i to na temat własnej rodziny – Wójta czy Księdza – i to jeszcze podpierając się wolnością mediów! Tylko jak daleko taka wolność może sięgać!? Uprzedzając trochę fakty – bo to dopiero w kolejnych odcinkach będzie – dla Klaudii jednak ta granica jest i gdy ma podać informację na temat Kusego i Lusy buntuje się i tego nie robi! Pytanie tylko ilu dziennikarzy na to stać? Czy wielu zastanowi się podając jakieś niesprawdzone informacje jaką krzywdę wyrządzają? Zaryzykuje utratę pracy? Gdzie więc jest ta granica wolności mediów?
Ale się rozpisałam

[ Komentarz dodany przez: admin: Wto 06 Sty, 2009 17:28 ]
Bogna, z przyjemnością czyta się takie komentarze. Dziękuję za wartościowy post do tematu i w nagrodę zasłużone piwo wędruje na Twoje konto.
-
- Super User
- Posty: 1061
- Rejestracja: 06 lip 2009, 21:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował(a): 46 razy
- Otrzymał(a) podziękowań: 13 razy
Bardzo podobałmi się ten odcinek ,Kusy jak malował wWioletkę nago ,Lusy była nawet zazdrosna.Bardzo ciekawe bylo jak dzieciaki biegały z aparatami,nikt nie mógł czuc się swobodnie,gdyż nic sie nie dało ukryc.Była tam taka zabawna scenka, jak mąż, żone chciał pasem okładac.Dzięki dzieciom kobiecinie się udało uniknac batów.
Ewa
- Tomek_Szczecinek
- Aktywny forumowicz
- Posty: 77
- Rejestracja: 29 lip 2009, 18:41
- Lokalizacja: Szczecinek
- Otrzymał(a) podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
I co tu więcej mówić ? Super odcinek. Jeden z lepszych 3 serii.
Ostatnio zmieniony 12 sie 2009, 1:06 przez Tomek_Szczecinek, łącznie zmieniany 1 raz.
Wody się nachlał, to teraz bredzi - Solejuk
- dami1995zg
- Pasjonat
- Posty: 170
- Rejestracja: 23 lis 2009, 12:46
- Lokalizacja: Zielona Góra (ZG)
- Podziękował(a): 2 razy
- Otrzymał(a) podziękowań: 3 razy
Smieszszny odcinek dużo smiechu jak wótowa zeszła na duł i krzykneła policja!!! policja!!! hehhehe albo jakdzieciaki solejuków robiły zdjęcia świetny odcinek 3 seoznu :lmao:
Odcinek śmieszny i fajny, to prawda :hihi:
Ale Witebski i Czerepach nie fajni...
Wybuchł bunt "ławeczki" przeciwko wójtowi, a ten ich nawet nie ukarał... i dobrze! :yes:
Ten obraz - portret - co go Kusy namalował dla Wioletki, to słaby był... zwłaszcza włosy :ermm: ...za żółte! :hihi:
Ale Witebski i Czerepach nie fajni...
Wybuchł bunt "ławeczki" przeciwko wójtowi, a ten ich nawet nie ukarał... i dobrze! :yes:
Ten obraz - portret - co go Kusy namalował dla Wioletki, to słaby był... zwłaszcza włosy :ermm: ...za żółte! :hihi:
- naska
- Elitarny komentator
- Posty: 237
- Rejestracja: 30 sty 2011, 9:32
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował(a): 51 razy
- Otrzymał(a) podziękowań: 36 razy
Odcinek genialny jak każdy zresztą
Lubię to jak Lucy śmieje się przy stole jak jedzą śniadanie a tu nagle Stasiek tak się dziwnie śmieje przez alarm wibracyjny 
I jak wójtowa mówi "A ty gdzie leziesz smarku?" I love Ranczo<3


I jak wójtowa mówi "A ty gdzie leziesz smarku?" I love Ranczo<3
"Ale nie kocha się za coś tylko pomimo"
- Lynn
- Super User
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2010, 8:50
- Podziękował(a): 1 raz
- Otrzymał(a) podziękowań: 3 razy
Jak uslyszalam o tych 3 bulkach na sniadanie, ktore zjada Wioletka to sama zaczelam piszczec ze smiechu
Will the world remember you when you fall? Could it be your death means nothing at all.


- czerepachd;98
- Elitarny komentator
- Posty: 239
- Rejestracja: 19 lut 2011, 8:01
- Lokalizacja: Wola Korybutowa
- Podziękował(a): 13 razy
- Otrzymał(a) podziękowań: 7 razy
Jak tu zapomnieć o tak wspaniałym odcinku. Warto sobie przypomnieć 
-- Sob 31 Mar, 2012 --
Doskonały odcinek. Komisja również

-- Sob 31 Mar, 2012 --
Doskonały odcinek. Komisja również

"Nie kocha się za coś, tylko pomimo" - Halina Kozioł
- Revers
- Super User
- Posty: 699
- Rejestracja: 14 sie 2012, 19:03
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował(a): 85 razy
- Otrzymał(a) podziękowań: 49 razy
Odcinek super, pchły były najlepszym atakiem terrorystycznym w tym odcinku 

Solejukowa: " Kto rano popieprzy dzień ma potem lepszy"
Paweł Kozioł: "Wilkowyje Nie pomyje Ty się nie boi "
Paweł Kozioł: "Wilkowyje Nie pomyje Ty się nie boi "
- Przemo94
- Moderator
- Posty: 1715
- Rejestracja: 10 sie 2013, 13:39
- Lokalizacja: Mrągowo
- Podziękował(a): 330 razy
- Otrzymał(a) podziękowań: 575 razy
- Kontakt:
Odcinek mega, chociaż że oglądany już kilka jak nie kilkanaście razy, ale za każdym razem śmieszy jak cholera
haha ławeczka i te pchły i tekst Hadziuka "Takiej bomby biologicznej w Wilkowyjach jeszcze nie było" 


- mkarcz21
- Początkujący
- Posty: 30
- Rejestracja: 25 maja 2011, 17:43
- Podziękował(a): 8 razy
- Otrzymał(a) podziękowań: 17 razy
Mój ulubiony odcinek nie tylko III serii, ale i całego serialu (choć wybór niełatwy;)). Wątek podsłuchów w radioodbiornikach - ewidentne nawiązanie do afer podsłuchowych w ówczesnym rządzie - mistrzostwo świata. No i wymyślne ataki terrorystyczne na Wójta, zwłaszcza pchły w urzędzie...
Czerepach, który wyjeżdżał z Wilkowyj i niespodziewanie powracał niczym złośliwe widmo, by za każdym razem siać zamęt w gminie... Aż mi brakuje w obecnych odcinkach tej jego gnidowatości.
Czerepach, który wyjeżdżał z Wilkowyj i niespodziewanie powracał niczym złośliwe widmo, by za każdym razem siać zamęt w gminie... Aż mi brakuje w obecnych odcinkach tej jego gnidowatości.

- Marta
- Super User
- Posty: 499
- Rejestracja: 15 gru 2014, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował(a): 178 razy
- Otrzymał(a) podziękowań: 96 razy
Bardzo dobry odcinek
Najlepsze było jak Stasiek przyniósł Wioletce bułki
i ten śmiech Lucy 



"Amerykańska dziewczyna poradzi sobie wszędzie, zwłaszcza gdy płynie w niej polska krew" - Lucy